Agencja pracy tymczasowej mogłaby być metaforycznie porównana do lekarstwa, co w dobie obecnej już niemal od roku pandemii zapewne nie jest przypadkowym skojarzeniem. Medykamenty mają to do siebie, że mogą leczyć i oddziaływać na przyczynę choroby czy bólu, lub działać profilaktycznie zapobiegając chorobom, przykładowo wyrównując pewne niedobory. Agencja pracy tymczasowej swoją historię zaczęła właśnie w czasach, gdy potrzebny był lek na gospodarczy kryzys, by ratować życie amerykańskich przedsiębiorstw.
Agencja pracy jako zdrowa metoda na kryzys
Początek XX wieku w Stanach Zjednoczonych nie był szczęśliwy. Kryzys gospodarczy, jaki pojawił się w tym kraju, naraził wiele przedsiębiorstw na widmo bankructwa. Każdy przedsiębiorca osobno i wszyscy razem szukali sposobu na przetrwanie. Wynalazek w postaci agencji pracy tymczasowej stanowił antidotum na szereg ówczesnych bolączek ekonomicznych. Przede wszystkim chodziło o obniżenie wszelkich kosztów stałych. Tak, jak obniżamy poziom pewnych związków chemicznych we krwi, by poprawić funkcjonowanie organizmu, tak firma, by utrzymać produkcję, obniża koszty związane z utrzymaniem pracowników.
Agencja pracy tymczasowej to firma prywatna wyszukującą miejsca pracy dla pracowników i poszukująca kandydatów wedle specyfikacji stanowiska podanego przez pracodawcę. Agencja pracy obecnie jest usługą realizowaną już na całym świecie, która polega na współpracy klienta, czyli pracodawcy-użytkownika (tak określanego w Ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych) chcącego zatrudnić pracowników z agencją, która występuje tu w roli formalnego pracodawcy dla tychże pracowników. Powstaje w ten sposób współpraca trójstronna, która ma postać umowy między trzema elementami: agencją, pracownikiem i pracodawcą. Agencja pracy tymczasowej bierze na siebie proces poszukiwania, selekcji i zatrudnienia pracownika oraz obsługę spraw kadrowo – płacowych. W czym jeszcze agencja pomaga?
Działania agencji pracy wobec pracodawcy i pracownika
Zalet korzystania z agencji pracy tymczasowej jest dość sporo, nie dziwi więc fakt, że z ich usług korzysta coraz więcej pracodawców. Renomowane agencje pracy biorą na siebie rekrutowanie pracowników, co robią bardzo skrupulatne. Niczym jeden lek działający na wiele objawów, agencja korzysta z wielu źródeł, by finalnie znaleźć idealnych kandydatów i zaspokoić potrzeby klienta, czyli pracodawcy – użytkownika. Rekrutację przeprowadza się w wielu miejscach, począwszy od własnej bazy kandydatów, przez tematyczne portale internetowe i media społecznościowe, po fora dyskusyjne. Ze wszystkich tych źródeł agencja korzysta bardzo sprawnie.
Gdy już idealny kandydat się znajdzie i podpisana zostanie wspomniana umowa trójstronna, agencja działa dalej na korzyść wszystkich, podejmując się wszelkich spraw administracyjnych. Rozlicza więc karty pracy, wystawia faktury, zajmuje się urlopami, zwolnieniami, wynagrodzeniami. Dzięki agencji nie trzeba myśleć o składkach ZUS czy podatkach dochodowych z tytułu umowy. To agencja też kieruje pracownika na badania medycyny pracy. Agencja za tego typu usługi pobiera marżę, której wysokość uzależniona jest od stopnia skomplikowania procesu rekrutacyjnego. W marżę tę wlicza się poza kosztami pozyskiwania pracowników, obsługę indywidualnego konsultanta agencji i pełną obsługę kadrowo – płacową.
Jak agencja pracy tymczasowej może pomóc w czasie kryzysu?
W obecnych czasach zdominowanych przez pandemię koronawirusa korzystanie z usług agencji wiąże się nie tylko z zaletą polegającą na obniżaniu kosztów stałych, możliwością utrzymania miejsc pracy i produkcji. Agencja również oferuje lek na niedobory, oczywiście na te dotyczące pracowników. Leasing pracowniczy, to jedna z tych usług, która na bieżąco ratuje z niedoborów pracowniczych wynikających z rotacji pracowników, zwolnień lekarskich czy opiekuńczych, które obecnie są bardziej powszechne niż zwykle. Brak grupy pracowników może dla firmy oznaczać być albo nie być, więc to pracownicy tymczasowi mogą przyczynić się do tego, że firma przetrwa na rynku.
Dlatego też, od wielu lat staramy się pomagać pracodawcom uzupełniać braki kadrowe, dzięki którym, szczególnie w dzisiejszych czasach, firma może dalej funkcjonować, a nawet radzić sobie jeszcze lepiej, niż przed wybuchem pandemii.